Aktualności:

10. Nie wolno głodzić się ani pościć.

Menu główne

Siłownia a ŻO

Zaczęty przez hologram, 2007-07-04, 22:29:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

administ

To się "naukowo" detoks i odkwaszanie organizmu nazywa.  :wink: :mrgreen:

renia

Ale czasami trzeba się odkwaszać... 8) Jeśli Dukan i Atkins zakwasza, to Kwaśniewski tym bardziej... :roll:
:wink:

"Dodatkowo poziom kwasów we krwi może zwiększyć się na skutek stosowania niewłaściwych kuracji odchudzających (np. diet niskowęglowdanowych, wysokobiałkowych np. Dukana, wysokotłuszczowych np. Atkinsa)."

http://kobieta.onet.pl/zdrowie/profilaktyka/zakwaszenie-organizmu-objawy-skutki-zapobieganie/73q34

administ

Jaki mądry artykuł!  8)
Ale bardziej naukowo byłoby, jakby o "zakwaszeniu mezenchymalnym" coś wspomnieli!  :wink: :mrgreen:

Dasna

Cytat: admin w 2014-08-01, 18:54:34
Jaki mądry artykuł!  8)
Ale bardziej naukowo byłoby, jakby o "zakwaszeniu mezenchymalnym" coś wspomnieli!  :wink: :mrgreen:

O matko. :shock: :lol:

administ

Najważniejsza informacja, że "80% jest chorych" i powinno przyjmować jaki preparat odkwaszający.
Najlepiej drogi i codziennie.  :lol:
Bo leczenie zdrowych jest bardzo efektywne i dochodowe.  :D

Zyon

KWasniewski i odkwasznie....hm ladnie sie to komponuje  :lol:
Work Buy Consume Die

administ

Kwaśniewski i zakwaszenie, a nie odkwaszenie.  8)
Po Kwaśniewskim trzeba ponoć odkwaszać...  :?

Maniek

ostatnio coś tam Kangur brzęczy, że  ponoć zakwasić się, to samo zdrowie.
Zderzając to z oficjalnymi zaleceniami o odkwaszaniu, które zawsze są odwrotne niż jest naprawdę, może to się właśnie trzeba zakwaszać ile wlezie ;)

Gavroche

Cytat: Maniek w 2014-08-01, 19:53:31
ostatnio coś tam Kangur brzęczy, że  ponoć zakwasić się, to samo zdrowie.
Zderzając to z oficjalnymi zaleceniami o odkwaszaniu, które zawsze są odwrotne niż jest naprawdę, może to się właśnie trzeba zakwaszać ile wlezie ;)
Tak samo sobie kilka tygodni temu pomyślałem.
Podobno też krew to jedyna tkanka o obojętnym lub zasadowym odczynie, reszta jest kwaśna...

Maniek

Cytat: Gavroche w 2014-08-01, 20:00:47
Cytat: Maniek w 2014-08-01, 19:53:31
ostatnio coś tam Kangur brzęczy, że  ponoć zakwasić się, to samo zdrowie.
Zderzając to z oficjalnymi zaleceniami o odkwaszaniu, które zawsze są odwrotne niż jest naprawdę, może to się właśnie trzeba zakwaszać ile wlezie ;)
Tak samo sobie kilka tygodni temu pomyślałem.
Podobno też krew to jedyna tkanka o obojętnym lub zasadowym odczynie, reszta jest kwaśna...

no właśnie, chociażby taka pochwa za przeproszeniem:
"Kwas mlekowy od powiada za niskie pH pochwy, czyli wybitnie kwaśne środowisko, które stanowi naszą naturalną ochronę przed szkodliwymi bakteriami i grzybami. Większość chorobotwórczych drobnoustrojów nie jest w stanie rozmnażać się w tak nieprzyjaznym otoczeniu, podczas gdy pożyteczne bakterie czują się w nim doskonale."

http://kobieta.interia.pl/zdrowie/news-zachowaj-intymna-rownowage,nId,611181

czyli jak kwaśno, to i szkodliwe bakterie, grzyby, chorobotwórcze drobnoustroje mają gorzej?

Gavroche

Mi się zdaje, że pH odzwierciedla optymalne środowisko dla fizjologii danej tkanki czy narządu i generalizowanie nie jest dobre.
Mocz np. jest lekko kwaśny, sok żołądkowy bardzo kwaśny, ślina zasadowa, tak jak sok trzustkowy czy żółć. :D

Maniek

jasne ;)
tyle, że mi chodzi bardziej o zasady ogólne, że np. kwaśne środowisko nie sprzyja grzybom, niezależnie od miejsca występowania. Chociaż, są też głosy, że na grzyby dobra jest soda oczyszczona, która odkwasza. I weź bądź tu mądry.


Gavroche

Cytat: Maniek w 2014-08-01, 20:54:30
jasne ;)
tyle, że mi chodzi bardziej o zasady ogólne, że np. kwaśne środowisko nie sprzyja grzybom, niezależnie od miejsca występowania. Chociaż, są też głosy, że na grzyby dobra jest soda oczyszczona, która odkwasza. I weź bądź tu mądry.
Pewnie są grzyby i grzyby :D
W chowie płazów kwaśne środowisko sprzyja zdrowotności, bo nie namnażają się grzyby i bakterie (przynajmniej te szkodliwe), zwierzęta nie mają też krzywicy, bo pobieranie wapnia przy niższym pH jest większe.
A płazy to bardzo delikatne, "przepuszczalne" istoty.


Dasna

Dzisiaj zadbałam o węglowodany. 8)

Do każdej porannej kawy dodałam kostkę gorzkiej czekolady a przed samym treningiem zjadłam bezpośrednio kostkę czekolady. W głowie mi się nie kręciło i nie byłam senna.
Tylko mały palec sobie przytrzasnęłam odkładając gryf na stojak i mam krwiaka. :? :lol:

1.Rozgrzewka
2.Rwanie ze zwisu powyżej kolan. (b.krótka droga  :?) 5 x 2 20 kg
                                                                           3 x 1 25 kg
3.Przysiady w chwycie rwaniowym (yes, yes) zrobiłam. Zrobiłam a Wiktor jeszcze naciskał na gryf. Oczywiście, nie taki głęboki przysiad jakbym chciała, ale he, he Wiktor tez już się zastał. Ale jak zrobił to łeee, marzenie. U mnie jeszcze daleko. Ale ten przysiad jest przepiękny, klasa sama w sobie.
                                       5x 5 15 kg
4.Podskoki ze sztangą na karku 5x5 20 kg
5.Podciąganie nachwytem na maszynie do tego ćwiczenia 5 x 10
6.Brzuszki w rożnych wariantach
7.Rower 10 min.

administ

I co?  :roll:
Pochwalić?  :wink: :mrgreen:

renia

Z tym palcem to masz przekichane. Wiem coś o tym... 8)

administ

Za mało się wygina?  :roll: :wink:

Dasna

Cytat: admin w 2014-08-02, 15:46:04
Za mało się wygina?  :roll: :wink:
Wyginam śmiało ciało, ale jeszcze za mało. :lol: