Aktualności:

5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

Blackend

Dzisiaj na mojej ;) ścieżce jacyś ludzie urządzili sobie bieg przełajowy  :? Na całe szczęście w odwrotnym kierunku bo ja bardzo nie lubię jak mnie wyprzedzają - szczególnie starsi ;) Najwyższy nr startowy jaki zaobserwowałem to 81 - no całkiem nieźle :)
Biegam tylko po 5 km, na tyle pozwalają mi na dzień dzisiejszy moje kolana, ale za to szybko :)

Radzio

Żeby urozmaicić wczorajszy bieg pogoda "zaoferowała" mi dziś bieg po rosie.
Fajna taka nowalijka... ;)  :D :D

Radzio

Wybiegłem dzisiaj przy zerowej temperaturze, tylko po to żeby odkryć po powrocie, że w "mieście" jest już +12. ;) :D :D
Przy takiej pogodzie, na otwartej przestrzeni, do biegania wystarczą jedynie sandałki i kapelusik.  :lol: :lol:

renia

Długo biegałeś... :roll: aż 12 stopni... :lol:

Daniel

Gdy rano wybiegałem też termometr wskazywał zero, ale w nocy było jeszcze niżej bo mijałem oszronione samochody. Teraz słoneczko przygrzewa i jest już 14 stopni.


WojciechS

Cytat: Radzio w 2011-04-20, 09:03:03
do biegania wystarczą jedynie sandałki i kapelusik.  :lol: :lol:

no i coś do stabilizacji piersi, aby się zbytnio nie rozbujały...  :wink: :mrgreen:

Radzio

Cytat: WojciechS w 2011-04-20, 15:59:23

...no i coś do stabilizacji piersi, aby się zbytnio nie rozbujały...  :wink: :mrgreen:

W zasadzie widok "rozbuja-łych" piersi w bieganiu nie powinien przeszkadzać.  :roll:  :lol: :lol:

Radzio

Ale pogoda ... jak tak dalej "pójdzie"- a pójdzie ;)- bieganie w ciągu dnia będzie miało inny obraz niż dotychczas. ;) :D

Chociażby z uwagi na wybujałą zieleń.  :)

Dasna

Cytat: Radzio w 2011-04-22, 18:35:22
Ale pogoda ... jak tak dalej "pójdzie"- a pójdzie ;)- bieganie w ciągu dnia będzie miało inny obraz niż dotychczas. ;) :D

Chociażby z uwagi na wybujałą zieleń.  :)

I jeszcze zyskach przydomek "buszujący w trawach" :mrgreen:

Dasna


Dasna

Cytat: WojciechS w 2011-04-20, 15:59:23
Cytat: Radzio w 2011-04-20, 09:03:03
do biegania wystarczą jedynie sandałki i kapelusik.  :lol: :lol:

no i coś do stabilizacji piersi, aby się zbytnio nie rozbujały...  :wink: :mrgreen:
:lol: :lol: no jakby Wojciech biegał :lol: :lol: to by był "buszujący w piersiach" :mrgreen: :lol:

Radzio

Dzisiaj podreptałem na odcinku 10-ciu km- rano. ;) :D
Teraz już bym się nie zmusił.  8)

renia

 :shock: To co Wy tutaij wypisujecie to jest żenujące... :mrgreen: powagi trochę, ludzie powagi... :lol: :mrgreen: :wink:

Dasna

Masz rację Światła Kobieto :mrgreen: :mrgreen: Powagi, powagi  :lol: :lol:
A fe, co my tu wypisujemy :P

renia

 :lol: :lol: :lol: Ze mną to jest tak jak z tym kotłem co przyganiał garnkowi... :oops: :lol: Poważne tematy to są w gazetach, w działach- nekrologi... 8) :wink:

Radzio

No to żeby było poważniej...  8)

Ojca nie będę miał na Święta, bo 3-go marca przeżył wylew krwi do móżdżku.
Po miesięcznym pobycie w szpitalu, wobec niemożliwości zapewnienia mu 24-godzinnej opieki domowej i rehabilitacji(pieluchomajtki w standardzie),
został umieszczony przez nas w NZZOZ aby nie zaniedbać dalszej rehabilitacji.

Codzienność szpitalnego żywienia to piramida (plakaty szpitalne informują, że obowiązywać będzie przez cały 2011 rok).
Codzienność żywienia niepublicznego to 5*wio...






renia

Radzio, a Twój Tata był na Diecie Optymalnej czy nie?
A jak takie starsze osoby jedzą tam 5 razy dziennie warzywa i owoce? W formie gotowanej?

Radzio

Dziś dzień świąteczny, spacerowy ... 15 km bacząc uważnie na długość kroku, a nie kadencję.  :D
Mniej ewentualnych otarć i lepsze wietrzenie, choć znajomi twierdzą, że lepiej myć niż wietrzyć... przecież jedno drugiego nie wyklucza. ;)  :lol: :lol:

Radzio

Wypoczynek ma się ku końcowi, powolutku należy wdrożyć się do codzienności, wobec czego dziś 18km po "bezdrożach".  :lol: :lol: :lol:

Za to w towarzystwie innych spacerujących i niespotykanych o tak wczesnej porze dnia  ... prawdopodobnie maturzystek. ;)  :D :D

renia

Idę biegać...  :P