Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

elmo

To nie jest regułą.Chyba nic nie jest regułą.
Nie prawdą jest,że jesli ktoś (człowiek czy pies) je to samo co druga osoba  ,to musi zachorować na te same choroby.
Może zachorować,może zachorować na inne choroby ,a może w ogóle nie chorować.

elmo

I nikt nic nie musi.Nikt ,kto je w sposób identyczny co inna osoba,nie musi chorowac na te same choroby,bo  nie ma ludzi identycznych,a tymbardziej psów o takim samym kodzie genetycznym co człowiek,takze nie ma mowy o żadnym "musieniu".

elmo

Na nasze zdrowie (tu i teraz) oprócz odżywiania,wpływa to co dostaliśmy po przodkach.
Jeśli dostaliśmy "coś konkretnego" ,to możemy liczyć,na ochronę ze strony naszej "armii" i prędzej nas meteoryt przygniecie niż jakaś choroba ,a jesli dostalismy bubla,no to wybaczcie,ale z kamizelki futra się nie uszyje...

fewa

Ja miałam takiego psa tzn suczkę co nie chciała biegac. Przed pracą wychodziłam nieraz wcześniej aby sobie pobiegała, a tu nic od razu klap pod ławkę  :D
Może to suczki są takie. Bo puźniej dałam ją na wieś do rodziców, nigdy nie odchodziła od domu mimo, że nieraz brama była otwarta.
A co do biegania to może niedługo będzie trzeba odkurzyc łyżwy.

elmo

Tak samo ,jak nie jest regułą to,że osoby odzywiające sie w sposób absolutnie optymalny ,codziennie uprawiają sport,są aktywni fizycznie.
Wiele osób z tego grona, aktywności fizycznej ,jako czynnika mającego znaczny wpływ na zdrowie,nie bierze pod uwagę.

maf

Cytat: elmo w 2007-11-06, 11:28:59
U mnie teraz zacina śnieg z deszczem (tzn. nie w domu,tylko na dworze) ,jest bardzo mokro i wietrznie.Ciekawa jestem ,kto by w taką pogodę poszedł pobiegać z własnego wyboru....
W ubiegłą niedzielę byłam z rodziną w lesie na spacerze.Było wilgotno,po deszczu.Biegacze,którzy biegają po tych śliskich leśnych dróżkach muszą być bardzo ostrożni...tak myslę,bo nie trudno o kontuzje...
U mnie  wczoraj padal grad, lubie grad. To takie dziwne, swieci slonce i spadaja kulki lodu.
pozdr
maf

grizzly

Cytat: elmo w 2007-11-06, 19:30:50
Tak samo ,jak nie jest regułą to,że osoby odzywiające sie w sposób absolutnie optymalny ,codziennie uprawiają sport,są aktywni fizycznie.
Wiele osób z tego grona, aktywności fizycznej ,jako czynnika mającego znaczny wpływ na zdrowie,nie bierze pod uwagę.


1000% racja, oj!! twojsza jest taka jak mojsza racja 8) 8)


kodar

Cytattwojsza jest taka jak mojsza racja
czy to nowa polszczyzna,grizzly :lol:

elmo

Cytat: maf w 2007-11-06, 20:41:29

U mnie  wczoraj padal grad, lubie grad. To takie dziwne, swieci slonce i spadaja kulki lodu.
pozdr
maf

Maf. Dobrze,że się dziwisz  :) .Gdzieś słyszałam,czy czytałam (nie pamietam),że ten kto przestaje się dziwić,tez zaczyna się starzeć...(czy coś w tym sensie) .
U mnie dzić zacina,ale nie snieg (tak jak wczoraj) tylko deszcz i to porządnie.
Ludzie!Co za pogoda!!!Co tu robić w takie coś???

Piotr

Rano jeszcze nie padało i pobiegałem po lesie. Ubrałem kamizelkę nie przepuszczającą wiatru i spociłem się za bardzo. Nie nadaje się do biegania.

grizzly

Cytat: elmo w 2007-11-07, 15:45:13
Co tu robić w takie coś???

Ogladac filmy w HD w swoim prywatnym HT na ekranie o szerokosci 3 metrow
z projektora  Sim2 HT5000.  :D 8)

http://www.projectorcentral.com/SIM2_Multimedia-HT5000.htm

Obraz z niego po prostu wciaga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!   :D 8)

elmo

Nie chce mi się oglądać filmów. Chyba,że coś naprawdę  bardzo ciekawego leci,to tak  :) Jest kilka takich filmów,które oglądam po kilka razy i nie nudza mi się...
A z resztą,chyba przychodzi znów okres,kiedy biorę sie za malowanie,bo zaczynam odczuwać ochotę,a mam coś do dokończenia z zeszłej zimy hehe

grizzly

Cytat: elmo w 2007-11-07, 16:51:09
......Chyba,że coś naprawdę  bardzo ciekawego leci,to tak  :) Jest kilka takich filmów,które oglądam po kilka razy i nie nudza mi się...
A z resztą,chyba przychodzi znów okres,kiedy biorę sie za malowanie,bo zaczynam odczuwać ochotę,a mam coś do dokończenia z zeszłej zimy hehe

Uwielbiam filmy w domowym kinie oraz gry komputerowe.

Malowanie to rowniez wielka frajda.
Przyjemniej jest malowac razem z innymi osobami "warsztaty" Ech!!! niezapomniane wrazenia 8)

"Najsampierw trza węgli nieco z pieca naskrobać i utrzeć z rzadkim kocim sadłem.
Tegdy trza se wziuńć kłaki z końskiego chwosta dwa,
zasiąść blisko okna i według własnego konceptu pokrasić...
:D 8)


elmo

Cytat: Piotr w 2007-11-07, 16:01:20
Rano jeszcze nie padało i pobiegałem po lesie. Ubrałem kamizelkę nie przepuszczającą wiatru i spociłem się za bardzo. Nie nadaje się do biegania.

Może byłeś za grubo ubrany pod tą kamizelką? Ale w sumie teraz ,to nie wiadomo jak się ubierać,a tymbardziej do biegu.
Kiedyś tu pisałam ,że też miałam taką kurtkę,do biegania,nie przepuszczającą wiatru.W sumie dobra była,bo nie mokłam,ale się pociłam.No cóż ,nie ma rzeczy doskonałych  :)
Teraz jak patrzę za okno,to za nic w świecie z własnego wyboru nie pobiegłabym ani 10m.Leje deszcz i nie dość ,leje ,to jeszcze taki wiatr,że parasol mi połamał (może miałam kiepski parasol...).Zacina jak jasny gwint...

grizzly

Cytat: elmo w 2007-11-07, 18:12:08
...Może byłeś za grubo ubrany pod tą kamizelką? Ale w sumie teraz ,to nie wiadomo jak się ubierać,a tymbardziej do biegu.....

Do biegu najlepiej w tkaniny syntetyczne gdzie woda i para moze "przeplywac".
najlepiej za 3 warstwy cienkie "na cebulke"

Bawelna na deszcze odpada zupelnie.

Po biegu szybko do cieplego i ubrac suche zeczy.
(w czasie biegu ogrzewanie mamy za darmo wlasne - termogeneza) :D


elmo

Jak sobie pada spokojnie ,bez wiatru,to nie widze problemu w bieganiu,ale tak jak jest teraz, u mnie za oknem,to nawet te tkaniny syntentyczne nie pomogą  :D
Gdyby teraz się ktos skusił do biegania po lesie,to z duzym prawdopodobieństwem mógbły oberwać gałęzią po głowie.

W taką pogodę,to najlepiej wleźć do wanny i grzać kości  :D

grizzly

Cytat: elmo w 2007-11-07, 18:41:40
Jak sobie pada spokojnie ,bez wiatru,to nie widze problemu w bieganiu,ale tak jak jest teraz, u mnie za oknem,to nawet te tkaniny syntentyczne nie pomogą  :D
Gdyby teraz się ktos skusił do biegania po lesie,to z duzym prawdopodobieństwem mógbły oberwać gałęzią po głowie.
W taką pogodę,to najlepiej wleźć do wanny i grzać kości  :D

Tak jak niema deszczu to ubranie i "zachowanie" jest inne(biegacza) :D

Jednak jesli ktos ma program "leczniczy" np. to musi byc konsekwentny
i biegac "po deszczu" rowniez.

Nie wspominam o zawodowcach bo to ludzie "przegrani na starcie"
jesli chodzi o zdrowie i dlugosc/jakosc zycia, to tacy dzisiejszy "gladiatorzy"

Tak sobie pomyslalem o Damianie i o jego "motywacjach" do maratonu. :D 8)

Pozwolilem sobie kilka razy na krytyke Damiana.
Damian co prawda nie jest w "ciemie bity" i fizjologie wysilku "studiuje"
wylizujac kontuzje po jego ostatnim maratonie. :D 8) 8)



grizzly

Kontuzja Damiana pewnie jest tak dokuczliwa, ze nawet "siac, siac, siac"
mu sie odechciewa w temacie "mitologii" :D :D 8) 8)


elmo

Cytat: grizzly w 2007-11-07, 18:56:32

Jednak jesli ktos ma program "leczniczy" np. to musi byc konsekwentny


Oberwanie konarem drzewa w "łeb" nazywasz programem "leczniczym"?  :D

PS.Kiedy do Was dotrze,że Daniel ,to Daniel,a nie Dawid,czy Damian?  :)

Blackend

Dzisiaj sobie pobiegałem. Pogoda jak na końcówkę sezonu narciarskiego na Pilsku, tylko gogli nie miałem :)
Czas taki sobie (1h 3m) zacinało często w oczy  :lol:
W sumie jest fajnie bo pusto. Co do ubioru - tylko bielizna 100% syntetyczna. Ja miałem na sobie podkoszulkę z długim rękawem i wiatrówkę - było w sam raz.
Coś zaczynam znowu czuć kolana  :? może buty?